Kosze na odchody są, ale porębianie wolą…mieć brudne buty
24 Czerwca 2023/Uwaga materiał zawiera nieprzyjemne treści/
Sprawa jest prosta. Wystarczy wziąć na spacer z psem woreczek i skorzystać z kosza na śmieci. Część porębian wciąż ma z tym jednak problem. - Apelujemy, by sprzątać po swoim pupilu - mówią przedstawiciele Urzędu Miasta w Porębie.
Między innymi pod Miejskim Ośrodkiem Kultury w Porębie, przy ul. Przyszłości czy ul. Mickiewicza. To tutaj znajdziemy specjalne czerwone kosze z przeznaczeniem na psie odchody. Okazuje się jednak, że niektórzy mieszkańcy Poręby ich po prostu nie widzą.
Jak na przykład zarejestrowany na nagraniu młody człowiek, który niedawno spacerował ze swoim pupilem w okolicach MOK-u. Pupil pozostawił po sobie odchody. Tuż obok stały oznakowane kosze, mężczyzna przeszedł obok nich, jakby nigdy nic. - Apelujemy, by sprzątać po swoich psach. Wystarczy na spacer zabrać ze sobą woreczek i tyle. Nie trzeba szukać nawet specjalnie przeznaczonych na psie odchody koszy, wystarczy zwykły kosz - zaznaczają przedstawiciele Urzędu Miasta Poręba.
- Sytuacja jest najmniej przyjemna wiosną i latem, kiedy na trawnikach bawią się dzieci - podkreśla Mariusz Grabarczyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Dodaje, że wciąż trwa w mieście akcja koszenia trawników, a pracownicy donoszą, że proceder jest na porządku dziennym. - Kosze na psie odchody postawiliśmy już 3 lata temu, sądziłem, że mieszkańcy zdążyli się już do nich przyzwyczaić i chętnie z nich korzystają - mówi prezes MPWiK.
- Miasto to nasza wspólna przestrzeń, powinniśmy wszyscy dbać o jego czystość i wygląd. Sprzątajmy po swoich pupilach - apeluje burmistrz Poręby Ryszard Spyra.
Przypominamy, za nieposprzątanie po swoim pupilu grozi mandat w wysokości nawet do 500 złotych.