przejdź do treści
  • facebook
  • język migowy
  • BIP
  • Flaga Unii Europejskiej
  • Czyste Powietrze

Asystent osoby niepełnosprawnej. Poręba stara się o ponad milion dofinansowania

6 Października 2023

44 potrzebujących i 27 asystentów. Tak wyglądała ostatnia odsłona programu asystentury osób niepełnosprawnych, realizowana przez porębski MOPS. Tym razem gmina stara się o niemal 1 100 000 zł na kontynuację programu.

Kilka lat bez możliwości wyjścia z domu? Choć trudno sobie to nawet wyobrazić, taka codzienność spotyka niejedną osobę niepełnosprawną. Zamknięta w domu z powodu swojej choroby, często nie ma z kim cieszyć się życiem. Nie ma możliwości przyglądania się światu, który nas otacza. Nie jest w stanie zrobić sobie nawet drobnych zakupów. Wtedy z pomocą przyjść może tzw. asystent osobisty.

Poręba wnioskuje o ponad milion złotych

To wykwalifikowane osoby, które wspierają potrzebujących w czynnościach dnia codziennego  - mówi Katarzyna Wilk, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Porębie.

Zaznacza, że Poręba już po raz czwarty przystąpiła do realizacji Rządowego Programu  wspierającego osoby z niepełnosprawnością, którego nazwa w tej edycji brzmi „ Asystent Osobisty osoby z niepełnosprawnością dla Jednostek Samorządu Terytorialnego - edycja 2024.

Tym razem wnioskowaliśmy o kwotę wsparcia dla 38 osób z niepełnosprawnością w wysokości 1 095 031,20 zł - podkreśla kierowniczka porębskiego MOPS-u.

Liczby mówią same za siebie

Nasze miasto do programu asystentury osób niepełnosprawnych po raz pierwszy przystąpiło w 2021 roku z dofinansowaniem w wysokości prawie 175 500 zł. Wówczas w przedsięwzięciu wzięło udział 18 potrzebujących wsparcia mieszkańców Poręby, a usługi asystenckie realizowało 14 asystentów.

Rok później potrzebujących było już 33, a asystentów 29. Teraz, w 2023 roku te liczby wzrosły. Wspieramy już 44 mieszkańców - podkreśla Katarzyna Wilk.

Dodaje, że statystyki dowodzą, że program realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Porębie ma sens.

Rodziny osób potrzebujących nam ufają. Same zyskują spokój, że tata czy mama sobie poradzą, że mają odpowiednią pomoc. Często dzieci przebywają zagranicą lub mieszkają na drugim końcu Polski i nie mogą na co dzień towarzyszyć niepełnosprawnemu członkowi rodziny - mówi pani kierownik.

Pani Stasia wie, jak pachnie przyroda

„Cudotwórca” - tak pana Artura nazywają rodziny beneficjentów korzystających z programu asystentury. Powód? To asystent z powołania, który pomoże nie tylko przy zakupach.

Artur zabiera swoich podopiecznych…w góry. Albo na spływ kajakowy. Proszę sobie wyobrazić, ile radości i emocji pojawia się w takich momentach - mówi Katarzyna Wilk.

Dodaje, że asystenci z Poręby nierzadko robią wiele więcej niż tylko „codzienne obowiązki”. Zabierają swoich podopiecznych do kina, parku rozrywki, na basen czy nawet na wycieczkę do zoo.

Nie ukrywają wdzięczności.

Pani Stasia jest z nami w projekcie od początku. Mieszka sama, porusza się na wózku inwalidzkim i przez wiele lat nie opuszczała swojego domu. Teraz wie, jak pachnie przyroda, jak przez te lata zmieniła się miejscowość w której mieszka, odnowiła kontakty sąsiedzkie - mówi kierownik porębskiego MOPS-u.

do góry