Poręba po nawałnicach. Jak wygląda sytuacja naszego miasta?

Sytuacja po fatalnych weekendowych opadach jest już opanowana. Poręba wyszła z nich praktycznie bez szwanku. Nasza gmina pomoże jednak tym, którzy poważnie ucierpieli.

Ostatnie nawałnice spowodowały bardzo poważne skutki w wielu częściach Polski. Woda zalała dziesiątki tysięcy mieszkańców Dolnego Śląska, Opolszczyzny i Śląska. Sztaby kryzysowe w Nysie czy Rudach Raciborskich wciąż pracują 24 godziny na dobę.

Jak na tle kraju wygląda sytuacja w Porębie? – Mieliśmy dużo szczęścia, skończyło się na akcji odmulania ulicy Rzecznej i kilku niewielkich zalaniach, m.in. przy ul. Dworcowej– informuje sztab kryzysowy Urzędu Miasta Poręba.

Sytuację na bieżąco i osobiście kontroluje także burmistrz Poręby Ryszard Spyra. – Rewitalizacja kanalizacji ogólnospławnej zdała egzamin. Podziękować trzeba także m.in. naszym poprzednikom, którzy w latach 70. uregulowali koryto Czarnej Przemszy – mówi burmistrz Spyra i serdecznie dziękuje wszystkim zaangażowanym w akcje wsparcia mieszkańców, przede wszystkim zaś porębskim strażakom-ochotnikom.

- To, że nasze miasto nie ucierpiało, nie zwalnia nas jednak z obowiązku pomocy innym poszkodowanym – podkreśla włodarz Poręby.

Z tego właśnie względu urząd przekaże fundusze na rzecz powodzian, a od środy 18 września pomoc rzeczowa zbierana będzie w siedzibie Klubu „Senior +” na pierwszym piętrze Miejskiego Ośrodka Kultury w Porębie.

- Potrzebne są artykuły higieniczne, woda, żywność z długim terminem ważności, a także ciepłe ubrania (możliwie nowe) oraz pościele, koce i ręczniki (także nowe).

Wciąż pomagają także porębscy strażacy – druhowie z OSP Niwki pojechali wspierać potrzebujących w Kuźni Raciborskiej.