Porębska tężnia z…60-miesięcznym serwisem

Służyć będzie nie tylko zdrowiu i dobremu samopoczuciu mieszkańców. Służyć będzie też ekonomii miasta. Dzięki odpowiednim zapisom umowy, gmina aż przez 60 miesięcy nie będzie zajmowała się serwisowaniem powstającej tężni solankowej.

Z placu zniknęło już miejskie targowisko, pojawiły się za to koparki. Przy ul. Przemysłowej trwa budowa nowego centrum miasta - tzw. porębskiej Agory. W jej ramach powstać ma także tężnia solankowa. - W estetycznej drewnianej konstrukcji, z której po specjalnie rozmieszczonym wypełnieniu z gałązek śliwy, spływać będzie solanka - mówi Angelika Kubaczyńska z Referatu Nieruchomości i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poręba.

Jod na zdrowie

Tężnia poza walorami estetycznymi służyć będzie przede wszystkim zdrowiu i dobremu samopoczuciu mieszkańców. Przepływająca przez nią (w ekologicznym, zamkniętym obiegu) solanka to źródło wielu minerałów i dobroczynnych pierwiastków. Udowodniono, że regularne korzystanie z tężni solankowej wzmacnia układ odpornościowy, odbudowuje błonę śluzową górnych dróg oddechowych, daje ulgę mającym problemy z tarczycą, astmatykom oraz osobom zmagającym się z przewlekłym katarem.

Co ważne, „wizyta” w porębskiej tężni będzie bezpłatna i bez konieczności wcześniejszego umawiania się. - Atrakcja ma charakter ogólnodostępny i służyć będzie wszystkim chętnym mieszkańcom - podkreśla burmistrz Poręby Ryszard Spyra.

Serwis przez 60 miesięcy

Rozpoczęta kilkanaście dni temu inwestycja w nowy plac miejski to jedno z największych od lat przedsięwzięć w Porębie. Ma szeroki zakres. W ramach prac budowlanych już za nieco ponad rok powstanie plac miejski podzielony na kilka stref, wraz z fontannami, pergolami, tężnią, miejskim szaletem, ciągami pieszo-rowerowymi oraz zielenią.

Co ważne, Urząd Miasta w Porębie na budowę inwestycji zyskał dofinansowanie z programu „Polski Ład” w wysokości 90 proc. wartości projektu budowy Agory i 80 proc. wartości budowy tężni solankowej.

Ale to nie wszystko. Urzędnicy już na etapie tworzenia projektu, zadbali o to, by inwestycja służyła mieszkańcom jak najlepiej. - Pomyśleliśmy również o kosztach jej utrzymania. Stąd zapis w umowie mówiący o trwającej aż 60 miesięcy gwarancji dotyczącej tężni solankowej. Wykonawca zobowiązał się w tym czasie do nieodpłatnego dokonywania przeglądów gwarancyjnych wraz z napełnianiem atrakcji solanką - mówi burmistrz Poręby Ryszard Spyra.

Dodaje, że to kolejny przykład na mądre podejście gminy do oszczędzania i odpowiedzialnego myślenia o przyszłości.