Radny z Niwek za zaprzestaniem organizowania imprez kulturalnych w naszym mieście

Jeden z porębskich radnych nawołuje do zrezygnowania z imprez artystycznych w naszym mieście na rzecz remontów dróg. Owszem, drogi są bardzo ważne, ale z kultury nie można i nie warto rezygnować - odpowiadają radnemu władze Poręby. 

Do dyskusji na temat zasadności organizowania gminnych imprez kulturalnych, w tym prażonek i gminno-parafialnych dożynek doszło na ostatniej, wrześniowej sesji Rady Miasta Poręba. Dyskurs wywiązał się po tym, jak jeden z porębskich radnych - Jarosław Machura, zgłosił sprzeciw w tej sprawie.

Radny podkreślał, że nie jest to tylko jego opinia. Sprzeciw wobec takim przedsięwzięciom zgłosił w imieniu mieszkańców Niwek, którzy - jak zapewniał - chcą zaprzestania organizowania wydarzeń artystyczno - kulturalnych na rzecz poprawy infrastruktury drogowej w naszym mieście. Niektóre drogi w Niwkach już nawet do załatania się nie nadają - podkreśla radny Machura.

Budżet musi być zrównoważony

Mówimy stanowcze „NIE” takiemu postawieniu sprawy - zaznacza radny Tomasz Turek z Klubu Radnych „Jedność i Przyszłość”.  Zapewnia, że wszystkim zależy na tym, by po gminnych drogach jeździło się dobrze i by były one na bieżąco remontowane. - Jesteśmy jednak za zrównoważonym budżetem, gdzie inwestuje się nie tylko w infrastrukturę drogową, ale również kulturę - podkreśla radny Turek. Dodaje, że imprezy kulturalne są ważne dla mieszkańców, a prażonki i dożynki są nieodłącznymi elementami naszego miasta i nieocenioną formą promocji gminy w skali całego regionu.

Ile miasto wydaje na drogi, a ile na kulturę?

Poprzez takie imprezy miasto się jednoczy. Wspólne przeżycia kulturalne rodzą solidarność, nie możemy o tym zapominać - uważa burmistrz Poręby Ryszard Spyra.

Przypomina, że do statutowych zadań miasta należą zadania m.in z zakresu: gospodarki publicznymi drogami gminnymi, zasobami mieszkaniowymi, z zakresu oświaty, ale także te w zakresie kultury.

Informuję, żeby mieszkańcy nie mieli żadnych wątpliwości, że w 2022 roku nasze miasto na remonty dróg wydało dokładnie 1 548 737,30 zł (drogi publiczne) i 1 218 479,05 zł (drogi wewnętrzne). Natomiast na promocję zaledwie 234 361,26 zł. W ujęciu procentowym w stosunku do wydatków ogółem, które wyniosły 51 841 922,42 zł, na promocję w mieście przeznaczyliśmy tylko 0,45 proc. budżetu. Nie znajduje uzasadnienia dla postulatów radnego Machury - mówi burmistrz Spyra. Dodaje, że nie wyobraża sobie Poręby na przykład bez Festiwalu Prażonek.

Na kulturę MOK systematycznie zyskuje środki z zewnątrz

Radny Machura tłumaczy jednak, że chodzi mu głównie o zrezygnowanie z koncertów, na które mieszkańców zaprasza Miejski Dom Kultury w Porębie.

Tymczasem jednak - jak podkreśla dyrektor MOK Karol Hadrych - większość takich imprez opłacana jest z funduszy zewnętrznych. Korzystamy z wszelkich możliwości zdobycia dofinansowania. I tak np. na tegoroczne prażonki pozyskaliśmy aż 16 tys zł, na akcję lato 2023 - 10 tys zł, a na koncert pod hasłem „Międzypokoleniowe granie i śpiewanie na ludową nutę” - aż 17 tys zł - wylicza dyrektor MOK-u.

To tylko przykłady. Miejski Ośrodek Kultury w Porębie dzięki 10 tys zł dofinansowania zakupił swoim zespołom - w tym „Niwczankom”, kompletne stroje estradowe.

Co więcej, Koło Gospodyń Wiejskich z Niwek dzięki wnioskowi MOK, który złożony został do Ministerstwa Kultury, dostało 15 tys zł nagrody finansowej. - podkreśla Karol Hadrych i dodaje, że rezygnacja z takich przedsięwzięć artystycznych to nie tylko żadna oszczędność, ale wielka szkoda dla porębian.