Wraca temat kopalni cynku. Poręba przeciw inwestycji!
1 Grudnia 2020O kopalni zrobiło się cicho na kilkanaście miesięcy. Temat znów powraca, tym razem za sprawą ministerialnego przedłużenia koncesji na poszukiwania złóż cynku i ołowiu na terenie Jury. - To złamanie obietnicy ze strony rządu - odnosi się do sprawy burmistrz Spyra.
- Jestem oburzony - mówi wprost burmistrz Poręby Ryszard Spyra. W podobnym tonie wypowiadają się włodarze sąsiednich gmin jurajskich. Wszystko za sprawą decyzji ministra środowiska, który przedłużył spółce Rathdowney koncesję na poszukiwania złóż cynku i ołowiu na terenie Jury. - Poprzedni minister środowiska Michał Woś - tuż przed wyborami - obiecał nam, że koncesja nie będzie przedłużana. Teraz decyzja jest odwrotna. To zwykłe oszukiwanie mieszkańców, jestem tym mocno wzburzony - podkreśla burmistrz Spyra.
Dodaje: - Budowa kopalni cynku i ołowiu w naszej okolicy to ogromna i mająca dalekosiężne skutki inwestycja. Wpłynie nie tylko na zdrowie mieszkańców, ale także na ich codzienne życie i sytuację materialną, bo przecież działki w okolicy takiej kopalni mocno stracą na wartości - zaznacza burmistrz Spyra. Zapewnia, że zrobi wszystko, by do budowy kopalni nie doszło. - Rząd musi zdawać sobie sprawę z tego, że mieszkańcy mają w tej sprawie głos decydujący - mówi burmistrz Spyra.
Włodarz Poręby w zeszłym tygodniu spotkał się z innymi samorządowcami i posłami. W Zawierciu zwołano bowiem publiczną debatę w temacie kopalni.
Przypomnijmy; z chęcią zbudowania kopalni na terenie Jury wystąpiła spółka Rathdowney Polska, będąca oddziałem Rathdowney Resources Limited, kanadyjskiej firmy z branży poszukiwania i eksploatacji surowców mineralnych. Spółka zapewnia, że kopalnia nie odbije się negatywnie na środowisku. W takie zapewniania nie wierzą jednak ani władze Zawiercia, ani ościennych gmin.
zrodlo zdjecia : http://niedlakopalni.org