Wróciły z pucharami! Kolejny sukces grupy Dance Revolution

Choć konkurencja była ogromna, a uczestników festiwalu wielu, one się nie poddały. Porębska grupa Dance Revolution wróciła z sosnowieckiej Muzy aż z trzema pucharami.

Trenują dwa razy w tygodniu pod dwie godziny. Przed takim występem prób jest jednak więcej. - Dziewczyny ćwiczyły dłużej przez niemal dwa miesiące przed występem - o młodych tancerkach z grupy Dance Revolution, które zaprezentuje Miejski Ośrodek Kultury w Porębie mówi ich opiekunka i instruktorka Agata Mucha. Opłacało się! Porębianki wystąpiły z numerem 74, ostatecznie zaś zajęły trzecie miejsce na podium.

Konkurencja nie śpi

Jeszcze wyżej znalazł się porębski duet. Aleksandra Jarosz i Emilka Mucha, które wystąpiły razem z grudniowego festiwalu Asów, który odbywał się w sosnowieckiej Muzie, wróciły z drugim miejscem. Jednak zanim porębianki wyszły na scenę, nie obyło się bez nerwów. - To był naprawdę duży festiwal. Były zespoły w Warszawy, Gdańska itd. Nie ukrywam, że trema nas zżerała - przyznaje Agata Mucha.

Zaznacza, że do próby generalnej (tej tuż przed konkursowym wykonem) jest z dziewczynami w kulisach. Na widowi pojawia się dopiero w momencie samego występu, by zrobić zdjęcia i pamiątkowe nagrania. - Wspieram dziewczyny. Mamy świadomość, że konkurencja nie śpi, a nierzadko konkurujemy na przykład z zespołami stołecznymi - zaznacza trenerka.

Włosy makijaż też są ważne

Dance Revolution przyznaje, że na każdy występ tego typu tworzona jest zupełnie nowa choreografia. Tutaj pole do popisu ma Emilia Mucha, ona często obmyśla każdy taneczny ruch i krok. Dziewczyny do występu szykują się też wizualnie. Tym razem miały na sobie proste zielone topy i czarne spodenki. Czasem są to cekiny, a w karnawale brokat. - Wygląd jest elementem występu tanecznego - podkreśla Agata Mucha. Dodaje, że i w tej kategorii porębskie tancerki są utalentowane. - Jedna czesze drugą, nawzajem się też malujemy. A wcześniej wszystko planujemy - zaznacza instruktorka.

Teraz trzy zdobyte puchary powędrują do gabloty w Miejskim Ośrodku Kultury w Porębie, gdzie stoją już wcześniejsze zdobyte przez zespół statuetki.

Takie sukcesy są dla nas wszystkich bardzo cenne. Dziewczyny z Dance Revolution w niczym nie ustępują zespołom z dużym miast. Mają pasję i umiejętności. Życzę im wielu, wielu sukcesów - mówi burmistrz Poręby Ryszard Spyra.